W najbliższą sobotę odbędzie się pierwsze z dwóch spotkań pomiędzy aktualnym wiceliderem a trzecią drużyną łódzkiej 3 ligi U-17. Naprzeciw siebie staną Chillout Team oraz FC Szaleńcy, którzy wiosną idą jak burza i do drugiego miejsca tracą już tylko 1 punkt. Czy gracze ChT będą w stanie pokonać rywala, nad którym mieli jeszcze do niedawna aż 12 oczek przewagi?

Niespodziewany hit
Jeszcze nie tak dawno temu pozycja lidera i wicelidera łódzkiej 3 ligi U-17 była nie do ruszenia. Jak się jednak okazuje, 12-punktowa przewaga Chillout Team nad trzecimi Szaleńcami szybko została zniwelowana do zaledwie jednego oczka. Nie jest to z pewnością dobra wiadomość dla ChT, które będzie musiało odłożyć swoje marzenia o mistrzostwie na półkę i skupić się na obronie pozycji wicelidera oraz wywalczeniu awansu do 2 ligi, co przy obecnej sytuacji w tabeli nie jest już wcale takie oczywiste.

Mecz zagadka
Mimo że oba zespoły rywalizowały ze sobą już dwukrotnie, to najbliższy dwumecz jest jedną wielką niewiadomą. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest historia tych pojedynków. W pierwszym z nich ChT rywalizowało z czwórką zawodników Szaleńców, a drugi mecz zakończył się... walkowerem.

Przemek Kubisz (Chillout Team):
- Źle zaczęliśmy wiosnę, przez co nasza przewaga nad trzecim zespołem szybko została zniwelowana. Wygranie obu spotkań z Szaleńcami z pewnością pozwoliłoby nam złapać oddech. Mamy nadzieję, że udział w turnieju towarszyskim na Łęczyckiej zaprocentuje i w sobotę rozpocznie się nasza wspaniała seria zwycięstw, która potrwa do końca sezonu.

Konrad Ciesiołkiewicz (FC Szaleńcy):
- Ostatnie kilka zwycięstw pozwoliło nam uwierzyć w siebie. Liczę, że drobne rotacje w składzie pomogą nam wygrać również oba najbliższe mecze z drugą obecnie ekipą w tabeli, czyli Chillout Teamem. Prawdopodobnie będą to spotkania, które rozstrzygną walkę o drugie miejsce w tabeli, dlatego zapowiada się wspaniała piłkarska uczta.

Pierwsza odsłona już w sobotę!
Jedno przed dwumeczem Chillout Team vs Szaleńcy jest pewne - jeżeli któraś z drużyn dwukrotnie okaże się lepszym zespołem, to zrobi bardzo duży krok w stronę awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Smaczku tym spotkaniom dodaje fakt, że przynajmniej na papierze trudno wskazać zdecydowanego faworyta, dlatego jak zwykle wszystko zweryfikować będzie musiało boisko!

Chillout Team - FC Szaleńcy
Sobota (5 kwietnia), godz. 12:00
Orlik przy ul. Lucjana Rydla 1

Zapraszamy!