Nie tak dawno temu w Łodzi powstała liga U-16. Niestety z dość słabym skutkiem, ponieważ w trakcie całego sezonu najaktywniejsze ekipy rozgrywały w niej maksymalnie po ok. 8 meczów w sezonie. Właśnie wtedy w głowach kapitanów niektórych ekip biorących udział w tych rozgrywkach  -  a w szczególności kapitana Chillout Team - pojawił się pomysł stworzenia ligi U-17...

Jak powstała liga U-17?
Głównym czynnikiem, który spowodował powstanie nowych rozgrywek, nie była tylko mała ilość rozgrywanych spotkań w lidze U-16, ale także fakt, że wiele ekip z tzw. "trzonu ligi" już ledwo mieściło się w ramach wiekowych do 16 lat. To sprawiało konieczność drastycznego przeskoku na grę z seniorami, a ta jak wiadomo różni się dość znacznie od gry z rówieśnikami. W ten sposób zrodził się pomysł stworzenia ligi przejściowej, która pozwalałaby 15- i 16-latkom ogrywać się z drużynami w podobnym wieku, zanim ruszą na podbój seniorskiej Ligi Nike Playarena.

Pomysł kapitanów ligi U-16 został skierowany do Ambasadora Przemysława Kaczmarka. Ten - choć początkowo był sceptycznie do niego nastawiony, w końcu zdecydował się dać nam szansę - i z upływem czasu chyba tego nie żałuje. W końcu nasza liga podczas debiutu w Pucharze Wintertoto dotarła aż do trzeciego etapu i odpadła dopiero tuż przed półfinałami.

Organizacja i aktywność
Obecnie liga jest bardzo dobrze zarządzana. Wspólnymi siłami udało nam się spełnić założone cele i dziś sercem 3 ligi U-17 Grupy E jest grupa na Facebooku, zrzeszająca kapitanów praktycznie wszystkich ekip biorących udział w rozgrywkach (obecnie są tam reprezentanci aż 13 drużyn), która znacznie ułatwia kontakt pomiędzy drużynami, daje szersze możliwości umówienia meczu, a także najzwyczajniej w świecie tworzy bardzo fajną atmosferę pomiędzy kapitanami.

Aktywność w porównaniu z sezonem ligi U-16 jest o wiele wyższa, a z pewnością ogromną w tym rolę odegrała właśnie kwestia organizacyjna. Dla porównania rok temu po całym sezonie mistrz ligi U-16 miał rozegranych 10 meczów, a wicemistrz 8. Dziś w marcu, czyli bądź co bądź dopiero na półmetku rozgrywek, lider rozegrał już 18 spotkań, a wicelider 17. 

Kandydaci do mistrzostwa
Kto aktualnie ma największe szanse na mistrzostwo? Krótko mówiąc - Zagłębie Łódź F.C. Jego przewaga nad drugim Chillout Teamem wynosi aż 21 punktów i trudno sobie wyobrazić, aby ktokolwiek był w stanie odebrać Zagłębiu tytuł mistrzowski. W tym sezonie na 18 meczów zawodnicy tej drużyny wygrali aż 15 razy, jeden raz zremisowali i tylko dwukrotnie ulegli przeciwnikom.

Oczywiście wszystko mogło potoczyć się inaczej,  gdyby nie zawirowania w Chillout Team, z którym na inaugurację w bardzo szczęśliwych okolicznościach Zagłębie wywalczyło zaledwie punkt - w ostatniej sekundzie po niefortunnej akcji i nieporozumieniu z bramkarzem padł samobój. Niestety dla atrakcyjności ligi ChT miało swoje problemy i aż 8-krotnie musiało uznać wyższość rywali.

Ligowe perełki
Jeśli chodzi o wyróżniające się postacie rozgrywek, to są nimi reprezentanci drużyn z czuba tabeli. Aktualnym liderem klasyfikacji strzelców jest Czarek Redecki, a tuż za nim plasują się Dominik Wojtasik, Jakub Witczak i Bartek Jurczak (wszyscy Zagłębie Łódź F.C). którzy są bardzo dobrymi dryblerami, technikami i lisami pola karnego. Poza graczami aktualnego lidera na pewno cenionymi przez wszystkich zawodnikami są: Przemek Piotrowski, Tomek Nowakowski oraz Przemek Majda z Chillout Team. Pierwszy to mózg ChT, czyli rozgrywający pełną gębą. Drugi to uniwersalny obrońca, mistrz w swojej dziedzinie. Idzie atak 3 na 1? To nic, jak jest tam Tomek, bramki nie będzie. Ostatni z wymienionej trójki to popularny "Rudy", który jest chyba najlepszym bramkarzem w lidze. Sam na sam? Nic prostszego. Bomba z dystansu? Proszę... Karny? Lepiej nawet nie podchodź, bo i tak obroni.

No, ale liga U-17 nie kręci się tylko wokół tych ekip. Bardzo ciekawymi zawodnikami są również Krzysiek Krakowiak, Sebastian Sauter  (obaj FC Szalone Dziki), Kostek Michna (SPEKTAKULARNE KARTOFLE) czy też zawodnicy Arsenalu Łódź, a więc reprezentanci łódzkiego SMS-u, jak choćby Błażej Gosik.

Do zobaczenia na turniejach ogólnopolski Ligi Nike Playarena?
Podsumowując, liga U-17 okazała się bardzo trafionym pomysłem, który odnalazł się w 100% w rzeczywistości. Pomimo trudnych początków i startowania "od zera", dzięki motywacji i wspólnej pracy udało się stworzyć wspaniałą ligę, która pozwala każdemu średnio raz w tygodniu wyjść z domu i wraz ze znajomymi "zagrać o stawkę". Przy tym wszystkim te rozgrywki to coś znacznie więcej, szczególnie na poziomie kapitanów, ponieważ można powiedzieć, że pomiędzy nimi narodziła się swego rodzaju silna „rodzinna” więź.

Z pewnością byłoby miło, gdyby za te kilka lub kilkanaście lat część z tych ekip spotkała się razem na turnieju ogólnopolskim Ligi Nike Playarena i tam między sobą walczyła o tytuł Mistrza Polski! Czy tak będzie? Zobaczymy... Niemniej jednak tego całej społeczności ligi U-17 serdecznie życzymy!