Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Wyczekiwanie dobiega końca! – zapowiedź kolejki #20

Tak jest, Szanowni Państwo! W końcu, po dwóch miesiącach pustki wraca nasza kochana liga! Niestety wiadomo, że w najbliższym czasie mecze nie zgromadzą wokół licznej publiki, jednak względy bezpieczeństwa są jasne. Sami zawodnicy będą jednak mogli w końcu rozegrać swoje spotkania, a to oznacza jedno - emocje nie zatrzymają się na 19. kolejce!

Na swoim dorobku punktowym nie zatrzyma się także TOP 3. Czy akurat każda z tych ekip dołoży do puli cenne oczka w ten weekend? O ile GADP i Mewy, podejmujące kolejno młode ekipy Gumisiów i Tequili, wydaje się że nawet przy gorszej formie po przerwie nie powinny się potknąć, o tyle najbardziej zagrożone jest Toho. Wynika to z faktu, że ich rywalem będzie ekipa Lambady, która jest postrzegana jako jeden z bardziej nieprzewidywalnych zespołów tej ligi. A przecież mistrzowie są na musiku i strata punktów mogłaby w zasadzie zmniejszyć ilość pretendentów do tytułu do dwóch ekip. Pierwsze spotkanie po przerwie będzie zatem dla drużyny Kacpra Flisa niezwykle ważne.

CTSK czeka z kolei... właśnie nie wiadomo jakie starcie. Nie ulega wątpliwości, że przeciwnik, czyli Zieloni w optymalnej dyspozycji są w stanie namieszać w starciu z faworytem. Teraz dywagacje nad dyspozycją nie mają oczywiście żadnego sensu. Jakich Zielonych można się spodziewać? To już zweryfikuje boisko!

W starciu Hangoveru z WPR-em mieliśmy kiedyś sensację. Mało prawdopodobne, że taka sama może się przytrafić wtedy, kiedy ekipa Szymona Biesia rozgrywa swój najlepszy sezon w historii. Większe szanse wydaje się mieć PoNalewce w starciu z Boars. Też nie można tutaj udawać, że nie ma faworyta. Potknięcie "Dzików" byłoby zaskoczeniem, jednak FC PoNalewce prezentuje w tym sezonie bardzo przyzwoity poziom i mimo ośmiopunktowej wyrwy, Boars są ich sąsiadem w tabeli. Nie wiemy czy to jest argument, żeby typować zacięty mecz, jednak absolutnie tego nie wykluczamy. W końcu to Playarena Pruszków!

W ostatnim zapowiedzianym przez nas meczu beniaminek Falcons podejmie Bongosy. Tutaj też możemy mówić o bitym faworycie w postaci ekipy spod znaku lufy. Sokoły zagrały jak dotąd cztery spotkania w naszej lidze i z rywalem z górnej części tabeli udało im się realnie powalczyć raz, z CTSK. Wiadomo jednak, że wyznacznik sił stanowi dla nas forma z marca, więc nie wszystko musi być tak klarowne, jakby ostatnie spotkania były rozgrywane tydzień temu.

Na mecze nie zapraszamy, nie możemy tego zrobić. Zachęcamy mimo wszystko do śledzenia wyników swoich ulubieńców w naszych mediach społecznościowych!

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement