Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Piłko, Miłości moja...

Piłko, Miłości moja! Ty jesteś jak zdrowie;

Ile Cię trzeba cenić,  ten tylko się dowie,

Kto cię stracił…

Pomimo absurdu mojej wersji inwokacji Adama Mickiewicza nie sposób nie znaleźć choć odrobimy tego uczucia, które drzemie w każdej osobie zakochanej w piłce.

Mogłoby wydawać się, że to tylko sport, a kopanie balona jest tylko rozrywką i możliwością spędzania wolnego czasu, to jednak jej brak, spowodowany oczywiście stanem epidemii panującym w kraju, daje się mocno we znaki. Oczywiście można szukać zamienników w postaci gier, których przecież kilka jest, jednak nie powoduje to tego samego uczucia, co emocje towarzyszące nam na boisku pełnym kumpli.

Taki swoisty reset od tego cotygodniowego umawiania meczów, zbierania składu (zazwyczaj na styk), strzelania bramek czy bramkarskich interwencji.

Wiadomo… Zdrowie jest zdecydowanie najważniejsze, ale czy nie okazało się, że pojawiały się w naszych głowach myśli „a idź pan… dajcie mi piłkę i otwórzcie boisko”? Oczywiście, że w większości przypadków tak było. Niektórych powstrzymał zdrowy rozsądek, a innych strach przed „kwarantannowym” mandatem.

Mimo wszystko brakuje Nam tego dreszczu emocji, kumpli czy popełnianych przez nich boiskowych błędów. Przez nasze głowy z każdym dniem przechodzi coraz więcej myśli mówiących o tym, żeby pozwolono nam w końcu zagrać.

Z biegiem czasu myślimy już o tym, że to jednak już koniec… że za chwilę na bank wrócimy! Oczywiście - tak będzie! Dokończymy sezon, nastrzelamy masę bramek, wyłonimy Mistrza i najlepszą szóstkę.

Chciałbym napisać jakiś konkret. Coś co może, tym, którzy zdecydują się przeczytać ten tekst, wpłynie na pokrzepienie serc. Niestety dziś jedyne co mogę napisać to to, że będzie dobrze. Bo będzie!

No dobra… mogę też napisać, że WPR na pewno nie spadnie do niższej ligi. (śmiech)

Okres kwarantanny i zamrożenia społeczeństwa nie został przespany. Pracujemy tak naprawdę non stop, planując działania i łapiąc kontakty oraz co najważniejsze - wprowadzając zmiany.
Będzie ich kilka, ale od kolejnego sezonu, a teraz przetrzymam Was jeszcze w niepewności.

Sezon zostanie dograny, nie podlega to najmniejszej wątpliwości. Jeśli chcemy mieć w mieście mistrza, to nie może on zostać wyłoniony po dziewiętnastu kolejkach.

Wszyscy chcemy wrócić po tym okresie lepsi. My organizacyjnie, Wy piłkarsko.

Mam nadzieję, że już niedługo.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement