Witajcie, sezon 2019/2020 powoli nabiera rozpędu, a co za tym idzie śpieszymy Wam przedstawić najważniejsze wieści z krakowskich boisk. Pod lupę weźmiemy każdy stopień rozgrywek w Grodzie Kraka, więc każdy czytelnik powinien być zadowolony. No to ruszajmy w otchłań orlikowych zmagań!

1 Liga

Niespodziewani liderzy

Szczerze mówiąc, nikt, ale to absolutnie nikt nie spodziewał się takiego lidera oraz wicelidera. Zaryzykuje stwierdzenie, że nawet najzagorzalsi fani Golden Tigers nie wyobrażali sobie takiego startu swoich ulubieńców. Dokładnie to samo mogą powiedzieć kibice Styropian-Garlihno, czyli drużyny, która tak naprawdę powstała po to żeby na koniec sezonu zająć bezpieczne miejsce w środku ligowej tabeli. Aktualnie liderzy, czyli „Tygrysy” po 4 meczach na koncie mają 9 punktów, tyle samo co wicelider. Jednak formacja Wiktora Kozaka jak dotąd nie zaznała goryczy porażki. Podium uzupełnia Pogoń za Rojem z dorobkiem 7 punktów.

Złe wejście w sezon krakowskich potęg

Kapela Weselna, OKS Zgodzianka Nowa Huta, Banda Łysego oraz Koniczynki we wrześniu rozegrały łącznie 7 spotkań, z czego „starzy wyjadacze” wygrali zaledwie 2 (jeden z nich walkowerem!). Co ciekawe bardzo boleśnie w sezon weszli „Weselni”, gdyż przegrali z beniaminkiem Krowodrzą FC aż 6:11, natomiast „Zgodziankowcy” ulegli Pogoni Za Rojem II 1:7. Natomiast po letniej przerwie do rozgrywek nie wróciło jeszcze BJM. Czy formacja dowodzona przez Roberta Pudłowskiego uratuje honor czołowych krakowskich ekip?

2 Liga (Grupa A)

Nie ma jednego kandydata do awansu

Na czołowych lokatach w tej grupie są następujące zespoły: Mad Dog’s, Jasne Gwinty oraz Nieokrzesane Bydlęta Kraków. Wszystkie wyżej wymienione ekipy wejście w nowy sezon muszą zaliczyć do udanych, ponieważ zdobywają punkty głównie dzięki swojej sile ofensywnej. Na słowo uznania zasługuje również Fundacja Drużyna Chrystusa, która po 2 spotkaniach ma dorobek punktowy równy 6 oraz ma tylko 5 straconych bramek. Wydaję nam się, że do walki o awans mogą włączyć się też Mental Strength lub też nieobliczalny beniaminek Daemon Decons. Natomiast walkę o ligowy byt z pewnością stoczy formacja Dariusza Chejrana ZA SŁABI NA B KLASE, gdyż jego podopieczni sezon zaczęli od 5 porażek. Innych kandydatów do spadku obecnie nie widzimy.

2 Liga (Grupa B)

Wyciągnęli wnisoki

Bardzo dobre wejście w ten sezon zalicza Wilga Kraków, ekipa, która jeszcze w czerwcu zastanawiała się czy utrzyma się na zapleczu elity. Dziś pokazują, że potrafią wyciągać wnioski, co potwierdza ich miejsce w tabeli. Na 4 spotkania zaliczyli komplet zwycięstw, strzelając tym samym aż 55 razy do bramki przeciwnika. Pozostałe dwie lokaty należą natomiast do Still Banging, które raz doznało już goryczy porażki, a na najniższym stopniu podium meldują się podopieczni Wiesława Kulpy. Co więcej nasze redaktorskie oko, wyłapało już nawet czarnego konia tej grupy. Jest nim oczywiście drużyna Jacka Liberackiego, która bez kompleksów wchodzi do 2 ligi i z każdym rywalem gra jak równy z równym i gryzie traw… to znaczy granulki orlikowe do ostatniej minuty spotkania. Natomiast pretendentów do spadku w tej grupie brak. Jednakże, wydaję nam się, że spore problemy na tym poziomie mogą mieć Sztos Chłopaki oraz Bubble Gang.

3 Liga (Grupa A)

Każdy może spaść, każdy może awansować

Jest to chyba jedna z bardziej wyrównanych lig, przynajmniej tak pokazują wrześniowe wyniki. Do awansu garnie się kilka zespołów, które są dla osoby obytej z krakowską piłką sześcioosobową, zespołami znanymi. Są tu między innymi liderujące Strzelamy Do Bramki (5 meczów, 12 punktów), czy też zajmujące 4 lokatę KS PrzegryVy. Ponadto w walce o awans mają szanse JKS Kraków lub KRK Red Star, czyli formacje mniej znane, ale na pewno ambitne by sięgać jak najwyżej. Niestety i tutaj znajdą się drużyny, które nie najlepiej weszły w sezon. Są to między innymi ostatnie Footcancer (3 mecze, 0 punktów), przedostatnie Galaxy Dream (2 mecze, 0 punktów) oraz znajdujące się 4 miejsca nad kreską FC Anony (5 meczów, 3 punkty).

3 Liga (Grupa B)

Uciekają reszcie stawki

Królewscy Kraków notują wyśmienity start w rozgrywkach 3 ligi. Po 5 kolejkach na swoje konto zainkasowali 15 punktów i pewnie odjeżdżają reszcie stawki. Nad wiceliderem, czyli Klaunami Galicyjskiej Ziemi mają przewagę 9 oczek i nic nie zapowiada tego, by to się zmieniło. Podium uzupełnia spadkowicz Supa Strikas Team, który musi z pewnością wrzucić wyższy bieg, gdyż grają w kratkę. Taki styl gry nie pozwoli na zajęcie satysfakcjonującej pozycji na koniec sezonu. Tabele na 14 miejscu zamyka ekipa Patryka Pałczyńkiego – Wesoła FC.

3 Liga (Grupa C)

Czy to będzie ich sezon?

Mowa oczywiście o Przemytnikach Rzeżuchy, którym od 2 sezonów brakuje zaledwie kilku punktów by awansować na zaplecze 1 ligi. Jak dotąd Przemytnicy nie wznowili rozgrywek. Natomiast bardzo dobrze wystartowała kompania Krzysztofa Spytka, która po 4 kolejkach zdobyła 9 punktów. Mimo wszystko tuż za plecami FC Bieńczycki na 2 pozycji plasuje się Willchagon F.C. Podium uzupełnia FC Bad Boys Szwr, którzy w ostatniej kolejce ulegli aktualnemu liderowi. Na drugim biegunie tabeli, na pierwszy rzut oka widać, że jak na razie 3 liga nie jest łaskawa dla jednego z beniaminków, czyli Cartel de la Colombia, którzy w swoich 3 spotkaniach strzelili zaledwie 7 bramek, tracąc tym samym 58. Udanego rozpoczęcie nie mogą też zaliczyć znane playarenowe marki tj. Milano Kraków oraz Los Trepos, które wciąż czekają na swoje premierowe zwycięstwo w nowym sezonie.

4 Liga (Grupa A)

Stan spoczynku…

W tej lidze we wrześniu byliśmy świadkami tylko jednego pojedynku, w którym to Michał Ficek wraz ze swoimi kolegami musiał uznać wyższość lepiej dysponowanych tego dnia Niedzielnych Graczy. MKS Polanka przegrywa rezultatem 7:19. Dla obu zespołów był to oficjalny debiut w naszych rozgrywkach.

To koniec naszego pierwszego sprawozdania z krakowskich boisk. Liczymy, że rywalizacja nabierze rumieńców i wraz z końcem października ponownie przejrzycie nasz raport. Trzymajcie się, cześć!