Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Final Four Pucharu Lublina - zapowiedź

Prawdziwe święto naszych rozgrywek odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Tego dnia na orliku przy ul. Krasińskiego zgromadzi się wiele osobistości Playareny Lublin - ambasadorzy, kapitanowie, zawodnicy. Pojawią się po to, by obserwować zmagania Old Schoola, Piłkarzywek, Pokera i Kaliny w walce o Puchar Lublina, który w tym roku ma naprawdę unikatowy wygląd. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na widowiskowe akcje Old Schoola, kreatywną grę Piłkarzywek, dojrzały futbol Pokera czy niezwykłą moc ofensywną Kaliny. Zwycięzca otrzyma przepustkę na Puchar Polski oraz cenne nagrody.

 

Szukają szczęścia w Pucharze

 

Gdy postronny kibic spojrzy na tabelę ligową i niską lokatę Old Schoola pomyśli, że ten klub posiada najmniejsze szansę na sukces. Nic bardziej mylnego. Otóż, piłkarze dawnego Ace Pajace borykali się z wieloma problemami kadrowymi, w związku z czym byli zmuszeni oddać wiele spotkań walkowerem. Dlatego też, pozycja w lidze nie oddaje ich prawdziwej siły. W cuglach awansowali do tej fazy rozgrywek. Na swojej drodze uporali się z CLOUD Shishą, Manhatanem oraz Polonią. Ten klub doskonale zna smak triumfu w Pucharze bo przecież już raz udała się im ta sztuka. Na pewno będą chcieli powetować sobie słaby występ w lidze i liczą na medal w tym roku.

Piłkarzywki w półfinale zmierzą się z Old Schoolem. Zespół Olafa Jędrzychowskiego miał stosunkowo trudną drabinkę, pokonując m.in Siekierę Felin. W lidze Piłkarzywki straciły okazję na otrzymanie przepustki na Mistrzostwa Polski. Wiele na to wskazuje, że zakończą zmagania w środku stawki. Z grona wszystkich uczestników półfinalistów akcje Piłkarzywek stoją najniżej. Natomiast nie należy ich absolutnie lekceważyć. Ten klub niejednokrotnie zaskakiwał, i na pewno tym razem tanio skóry nie sprzedadzą.

 

Symboliczna para

 

Poker i Kalina rywalizowały ze sobą dwukrotnie w tym sezonie. Bilans jest remisowy. To właśnie Kalina przerwała roczną serię zwycięstw Karcianych. W rewanżu mistrz Lublina okazał się być nieznacznie lepszy. W niedzielę przekonamy się, która z tych ekip przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Za Pokerem trudna przeprawa. W ćwierćfinale byliśmy świadkami przedwczesnego finału. Otóż, Karciani zmierzyli się z Primaverą, i ten bój wygrali. Po początkowych kłopotach obrońcy tytułu wkraczają na odpowiednie tory. W lidze tylko jakiś kataklizm mógłby im odebrać mistrzostwo. Do tego mają największe szanse aby triumfować również w Pucharze Lublina. Nic dziwnego, w końcu Poker Team to najbardziej utytułowana, a zarazem doświadczona drużyna w lubelskiej Playarenie. Są obyci z udziałem w wielkich turniejach, także pod tym względem posiadają przewagę.

Kto jak nie Kalina może popsuć szyki Pokerowi. Aleksander Bilczuk i spółka wiedzą jak to się robi. W tym sezonie grają jak z nut. Ten klub to nie tylko indiwidualności takie jak Wiktor Rakowski, Kacper Wiktorek czy Rafał Al-Swaiti ale przede wszystkim mocny kolektyw. Kalina po wywalczeniu udziału w mistrzostwach Polski ma ochotę na kolejny sukces, a jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.

 

Zapraszamy gorąco w niedzielę na godzinę czternastą na orlik przy ulicy Krasińskiego. Emocje gwarantowane!

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement