RP6
Dodany: Komentarzy: 0

Orły polują na punkty - czas na mecz Polska-Oman

Środa 26 września to czwarty dzień Mistrzostw Świata SOCCA w Lizbonie, początek drugiej serii gier w grupie H i niezwykle ważne mecze na Praca do Comercio w Lizbonie. Po fantastycznym starcie w meczu ze Słowenią reprezentanci Polski kontrolują sytuację w tabeli grupy i ze spokojem oczekują na dzisiejsze starcie z Omanem. Drużyna z Półwyspu Arabskiego ma podobny plan i pozycję lidera po pierwszej kolejce. Tymczasem w drugim meczu grupy trwać będzie bezpardonowa walka o utrzymanie w grze.

„Znowu zaczyna się ten horror w moim domu – pierwszy mecz, mecz o wszystko, a potem mecz o honor” – śpiewał pewien raper podsumowując formę polskich piłkarzy na większości dużych imprez w ostatnim ćwierćwieczu. Na szczęście, te słowa nigdy nie tyczyły się drużyny Reprezentacji Polski w piłce nożnej sześcioosobowej, a lanie jakie biało-czerwoni sprawili w poniedziałek zespołowi Słowenii napawa kibiców sporym optymizmem. Efektowne zwycięstwo przeciw byłym wicemistrzom Europy nie było jednak idealnym meczem i wskazało naszemu sztabowi szkoleniowemu elementy, których Polacy powinni się wystrzegać w pozostałych meczach Mistrzostw Świata. W ekipie Klaudiusza Hirscha panują świetne nastroje, a dzień przerwy między meczami z pewnością nie zaszkodzi formie naszej ekipy.

We wtorek po południu do rywalizacji przystąpili nasi następnigrupowi rywale – Oman i Tunezja. Mecz między tymi zespołami nie należał do najpiękniejszych na tych mistrzostwach i przez ponad pół godziny obie drużyny bardzo męczyły się na stadionie Mistrzostw Świata na Praca do Comercio. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero na około pięć minut przed końcem, kiedy zawodnicy Omanu wykorzystali serię gapiostw i krycie na radar w wykonaniu tunezyjskiej obrony. Wynik 6:1 z pewnością musi robić wrażenie, jednak nie do końca oddaje on przebieg wydarzeń na boisku. Kluczowa dla zwycięstwa Omańczyków była też dyspozycja strzelecka Muhamada Al Battushiego, występującego z numerem 10, który zaliczył trzy trafienia dla swojej drużyny, ale za każdym razem wykańczał podania swoich kolegów będąc zupełnie nie pilnowanym przed bramką Mehdiego Abachiego.

Tymczasem, tuż przed tym jak na boisko wybiegną biało-czerwoni, „mecz o wszystko” jak w piłkarskim horrorze rozegrają drużyny Słowenii i Tunezji. Zespół, który przegra to spotkanie, będzie mógł już dziś pakować się do domu - zwycięzca będzie jutro rozpaczliwie walczył o awans.

Z niecierpliwością czekamy na spotkanie Polski z Omanem i kolejny dobry występ biało-czerwonych na Mundialu w Portugalii. Jeżeli wystrzeżemy się błędów w kryciu i zagramy skoncentrowani powinniśmy mieć sporą pociechę z rezultatu tego spotkania. Na godzinę przed spotkaniem rozpocznie się tradycyjna strefa kibica w sklepie R-GOL.com przy Puławskiej 255 w Warszawie, gdzie będziemy mogli wspólnie obejrzeć jak nasze Orły radzą sobie z Omanem.

Mecz Polska – Oman w Lizbonie o godzinie 17:00, transmisja na facebooku playarena.pl oraz na sport.tvp.pl i aplikacji mobilnej TVP Sport – komentować będą Przemysław Kaczmarek i Dominik Rek.

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement