
Lubin: 77% boisk jest niewykorzystywanych!
W Lubinie jest ponad 30 obiektów piłkarskich różnego typu, od betonowych po nowoczesne boiska o nawierzchni tartanowej, dywanowej, ze sztuczną i naturalną trawą. Nie wszystkie są bezpłatne, a na 6 z nich w ogóle nie można rozgrywać meczów, ponieważ ich specyfikacja (wymiary, stan techniczny i wymogi bezpieczeństwa) na to nie pozwala. Ostatecznie na pozostałych 26 obiektach można śmiało walczyć o ligowe punkty w Lidze Nike Playarena.
Boiska "osiedlowe"
Pierwszy typ boisk, które mamy w Lubinie, to wewnątrzosiedlowe boiska piaszczysto - trawiaste i betonowe. Mamy ich dokładnie 6. Niestety ze względu na warunki bezpieczeństwa (betonowe), a także fakt, iż nie są wyznaczone na nich linie oraz nie posiadają zadawalających wymiarów, nie bierzemy ich pod uwagę przy rozgrywaniu spotkań Ligi Nike Playarena. Tych wszystkich cech nie posiada każdy z wymienionych obiektów, ale są one naprzemienne i wykluczają je z naszej klasyfikacji lubińskich boisk Ligi Nike Playarena. Wymienione obiekty znajdują się w takich miejscach jak: ul. Żurawia, Zespół Szkół Nr 2 (betonowe), ul. Orla, pomiędzy ulicami Pawią i Wronią, pomiędzy RCS (dawny OSiR) a Zespołem Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących przy ul. KEN. Przy tej ostatniej szkole jest także pełnowymiarowe boisko trawiaste, ale z posiadanych informacji wiemy, iż na nim grają tylko zawodnicy drużyny Gwarek Lubin. Ponadto, obok „kaczego dołku” pomiędzy ulicą Wronią i Legnicką mamy również dosyć duży trawiasty plac gry, ale jest on mocno zapuszczony.
Boiska ze sztuczną nawierzchnią
Drugim typem lubińskich boisk są te ze sztuczną trawą. Uwzględniając fakt, iż przy Szkole Podstawowej Nr 10 możemy rozegrać spotkania na dwóch połówkach, wykorzystując bramki 5x2 m lub jedno spotkanie na całej płycie na pełnowymiarowych bramkach klasyfikujemy to boisko jako trzy oddzielne. Kolejne obiekty z bramkami 5x2 metry znajdują się kolejno przy szkołach: ZS Nr 2, Gimnazjum Nr 3 oraz na ul. Małomickiej. Reasumując, mamy tych boisk 6, co stanowi zaledwie 23% wszystkich dostępnych boisk do grania w naszym mieście. Niestety nasi zawodnicy ograniczają się tylko i wyłącznie do tych obiektów, więc łatwo można policzyć, że nie wykorzystujemy w ten sposób aż 77% obiektów. Efektem tego jest niejednokrotne rozgrywanie swoich spotkań z opóźnieniem, ponieważ boiska, na których mamy umówione mecze, są jeszcze zajęte.
Boiska z "dywanem"
Kolejnymi boiskami ze sztuczną nawierzchnią są boiska z dywanem tzw. „do piłki ręcznej”. W prawdzie takie mają przeznaczenie, ale można na nich z powodzeniem rozgrywać mecze w piłkę nożną na bramkach o wymiarach 3x2 m. Tych obiektów jest najwięcej, bo znajdują się prawie przy każdej szkole w naszym mieście. Dokładnie jest ich aż 15. Z pośród tej grupy można wyróżnić boisko wchodzące w skład Regionalnego Centrum Sportowego (były OSiR), ponieważ ma bramki 5x2 m, ale niestety jest to boisko płatne. Koszty nie są jednak zatrważające, a uprzednia rezerwacja pozwoli nam uniknąć sytuacji np. z boisk przy Szkole Podstawowej Nr 10, gdzie trzeba czekać na swój mecz aż poprzednie drużyny skończą grać. Ceny kształtują się od 15 do 40 zł/h w zależności od pory dnia i tygodnia. Oświetlenie zaś kosztuje 5 zł/h. Jest to dobra alternatywa dla tych zespołów, które są skłonne i tak zapłacić za oświetlenie na Gimnazjum Nr 3 i wszystkich tych drużyn, które nie chcą rozgrywać swoich meczów z opóźnieniem. Dywanowych obiektów mamy więc w mieście 15, co stanowi aż 58% ogółu boisk.
Boiska tartanowe
Ostatnim typem boisk ze sztuczną nawierzchnią są obiekty tartanowe. W Lubinie jest ich dokładnie 4, a mianowicie przy szkołach: Gimnazjum Nr 1, SP Nr 7, SP Nr 14 oraz na ulicy Krupińskiego. Wśród tartanów najlepiej prezentuje się boisko przy Szkole Podstawowej Nr 7, ponieważ jest duże i ma bramki 5x2 m. Niedawno była na nim wymieniana nawierzchnia, dlatego prezentuje się naprawdę bardzo fajne, ale należy pamiętać o tym, iż nie możemy tam grać w korkach. Podsumowując, te 4 wymienione boiska stanowią 15,38 % wszystkich lubińskich obiektów.
Boiska trawiaste
Ostatnim rodzajem boisk są obiekty, które posiadają murawę trawiastą naturalną i pełnowymiarową płytę oraz bramki. Mamy ich w mieście kilka, ale przy stadionie Zagłębia są niedostępne dla ogółu, a przy ZSZiO gra tylko ekipa Gwarka. Pozostaje nam zatem tylko płyta boiska na stadionie RCS, gdzie za godzinę grania zapłacimy 350 zł. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy któryś zespół się na to zdecyduje, ale wliczamy ten obiekt do klasyfikacji, w której jest on na samym końcu, jeśli chodzi o udział procentowy, wynoszący tylko 3,84 %.
Reasumując, nie pozostaje nam nic innego jak tylko zachęcić Was do korzystania z wszystkich wyżej wymienionych boisk, na których nie gracie. Pozwoli nam to uniknąć niepotrzebnego czekania na swoją kolej wejścia na boisko, a w dodatku będziemy mogli częściej umawiać się na mecze i w dogodnych dla siebie godzinach. Dodatkową zachętą powinna być możliwość rozgrywania meczów bliżej swojego miejsca zamieszkania, dzięki czemu świeżo wybudowane boiska nie będą świeciły pustkami. Na zakończenie informujemy, że większość miast uczestniczących w rozgrywkach Ligi Nike Playarena rywalizuje właśnie na takich boiskach i stąd ich aktywność jest jeszcze o wiele wyższa.
Komentarze