Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Walka o tytuł mistrza Łodzi nadal trwa

Rywalizacja w I lidze wkracza w decydującą fazę. W górnej części tabeli zrobiło się tłoczno, a dzięki temu Mistrza Łodzi poznamy najprawdopodobniej dopiero po ostatniej kolejce.

Obecnym liderem tabeli jest drużyna Toros Cater Group, której pozostały jeszcze dwa mecze do rozegrania. Tuż za nimi znajduje się ekipa FC Noster, która co prawda ma stratę pięciu punktów, ale za to jedno spotkanie mniej. Poza tymi dwoma zespołami w walce o tytuł mistrza Łodzi liczyć się będą jeszcze trzy drużyny: Not 4 All, Skład Węgla i Papy oraz Dzbany Łódź. Ci ostatni jeszcze przed rozpoczęciem rundy wiosennej byli na zdecydowanym prowadzeniu. Zespół Mateusza Spychalskiego odniósł jednak dwie porażki w meczach przeciwko Not 4 All i Toros Cater Group, które mogą okazać się kluczowe, jeśli chodzi o układ tabeli na koniec rozgrywek.

- Po pierwszej rundzie mieliśmy bardzo dobrą sytuację w tabeli. Równie dobrze weszliśmy w rundę wiosenną, ale przyszedł moment rozluźnienia i zaczęliśmy gubić punkty. Za każdym razem główną przyczyną był brak kadry na meczach. Pojawialiśmy się w siedem/osiem osób, a czasami nawet graliśmy bez zmian. Przeciwnik pojawiał się szeroką kadrą i lepiej wyglądał pod względem kondycyjnym. Braki siłowe było widać w drugich połowach tych spotkań i w skutek czego traciliśmy ważne punkty - skomentował obecny kapitan łódzkich Dzbanów, Mateusz Spychalski.

Dzbany mają jednak teoretycznie najłatwiejszy kalendarz, ponieważ przyjdzie im się zmierzyć, m.in. z Namaszczonymi Voltarenem i Gangiem Romana, czyli ekipami, które walczą o utrzymanie w pierwszej lidze.

- W najlepszej sytuacji na ten moment jest zespół Toros Cater Group i to on jest faworytem do zgarnięcia tytułu mistrza Łodzi. My natomiast mamy do rozegrania cztery spotkania i zrobimy wszystko by je wygrać - podsumował Mateusz Spychalski.

Czy fakt w teorii łatwego kalendarza będzie miał kluczowe znaczenie? Być może jednak o mistrzostwie zadecyduje wynik spotkania między Toros Cater Group, a FC Nosterem, który wydaje się być najważniejszym meczem obecnego sezonu?

- Najważniejsze? Być może, ale póki co nie dla nas, ten mecz wyłoni mistrza pomiędzy Torosami, a Dzbanami. Jesteśmy ostatnio w dobrej formie, frekwencja dopisuje, czego dowodem były ostatnie wysokie zwycięstwa przeciwko innym pretendentom do tytułu i nie inaczej celujemy w tym spotkaniu. Przez niemal całą rundę graliśmy ze świadomością, że o mistrza będzie niezwykle ciężko i dalej tak uważamy, bo Dzbany musiałyby przegrać jakiś mecz, a o to będzie z pewnością ciężko. Patrzymy na siebie, zabrzmi to elegancko: skupiamy się po prostu na kolejnym meczu z Galatą, a dopiero potem na Torosach, bo właśnie przez brak frekwencji z teoretycznie słabszymi drużynami rozmawiamy teraz jako pretendenci, a nie już jako mistrzowie. Naszym głównym celem są Mistrzostwa Polski i na tym się koncentrujemy, a jakby na koniec sezonu udało się zwyciężyć to byłoby to coś zaskakującego i niesamowitego - opowiedział nam kapitan FC Noster, czyli Patryk Sławiński.

Sytuacja w górnej części tabeli rozwiąże się już niedługo. Mistrza Łodzi oraz zespoły, które pojadą na Mistrzostwa Polski poznamy zapewne w najbliższym czasie. Jakie są Wasze typy? Kto w tym sezonie wygra łódzkie rozgrywki? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement