PL6
Dodany: Komentarzy: 0

Debiut Gdańska w PL6 na podium

Starania o reaktywację kadry Gdańska zaowocowały naszym debiutanckim turniejem. Playarena Gdańsk wysłała swoją reprezentację na niedzielne zawody w Toruniu, gdzie 8 miast rywalizowało o tytuł. Wypadliśmy bardzo dobrze na tle rywali i udało nam się skończyć rywalizację na podium!

                Jadąc do Torunia mieliśmy informacje o podziale turnieju na dwie grupy po 5 zespołów, ale na miejsce nie dojechały zespoły Playarena Zabrze i Playarena Łódź, co sprawiło, że odbyło się kolejne losowanie grup, po którym trafiliśmy do Grupy B z Reprezentacją Torunia II, Reprezentacją Playarena Pruszków i Reprezentacją Playarena Bydgoszcz.

1. kolejka:

                Rywalizację w naszej grupie rozpoczął mecz między Reprezentacją Torunia II i Playareny Bydgoszcz. Kujawskie derby wygrała Bydgoszcz 4:3. To była okazja by przypatrzeć się grze tych zespołów.

                My rozpoczęliśmy od zmagań z Playareną Pruszków. Rywale mieli już bagaż doświadczeń, jeśli chodzi o grę międzymiastową, ale to my wyszliśmy na ten mecz naładowani chęcią zwycięstwa. Długo nie czekaliśmy na otwarcie wyniku, a pierwsza bramka dała nam więcej pewności. Punktowaliśmy dalej, a Pruszków nie potrafił dojść do sytuacji strzeleckich. Dopiero przy stanie 5:0 rywale zaczęli groźnie atakować. Na 5:1 straciliśmy bramkę po rzucie rożnym, a wynik na 5:2 minutę przed końcem ustalili Pruszkowianie strzałem z dystansu.

Playarena Toruń II – Playarena Bydgoszcz 3:4

Playarena Gdańsk – Playarena Pruszków 5:2

2. kolejka:

                Mecz z Reprezentacją Torunia II mógł zaważyć o naszym awansie z grupy, bo w drugim meczu Bygdoszcz pokonała Pruszków i nasze zwycięstwo zapewniłoby nam awans. Podeszliśmy bardzo zorganizowani i zdeterminowani. Przez pierwsze 15 minut zdecydowanie dominowaliśmy. Znów pierwsi zaczęliśmy strzelanie i to kapitalną bramką Rafała Kuźniarskiego. Znów dobiliśmy do wyniku 5:0 i rywale doszli do głosu. Zdobyli szybko dwa gole, ale nam udało odpowiedzieć trafieniem na 6:2. Końcówka meczu była już szalonymi i ryzykownymi atakami gospodarzy, ale nie udało im się odrobić strat i mecz zakończył się wynikiem 6:4.

Playarena Bydgoszcz – Playarena Pruszków 7:0

Playarena Gdańsk – Playarena Toruń II 6:4

3. kolejka:

                Spotkanie z Bydgoszczą zaczęliśmy z wiedzą o pewnym awansie i odebrało nam to trochę pazura w pierwszych minutach. Przeciwnicy to wykorzystali dwukrotnie pokonując naszego bramkarza w sytuacji sam na sam. Ten mecz musieliśmy wygrać i rzuciliśmy się do ataków. Zdobyliśmy dwa gole, ale chcieliśmy więcej. Było blisko 3:2, ale piłka zatrzymała się między nogami bydgoskiego bramkarza. Nasze zaangażowanie w ofensywie wykorzystali przeciwnicy i dwukrotnie skutecznie nas skontrowali.

Playarena Toruń II – Playarena Pruszków 5:3

Playarena Gdańsk – Playarena Bydgoszcz 2:4

Grupa B:

  1. Bygdoszcz 15-5 9 pkt
  2. Gdańsk 13-10 6 pkt
  3. Toruń II 12-13 3 pkt
  4. Pruszków 5-17 0 pkt

Półfinały:

                Z drugiego miejsca w grupie weszliśmy do półfinału i trafiliśmy na bardzo mocną reprezentację Bielska Białej. Zdecydowanie brakowało nam szczęścia w tej rywalizacji. Straciliśmy bramkę w pierwszych minutach po rozegraniu po stałym fragmencie i później biliśmy głową w mur. Do końca spotkania przeważaliśmy walcząc o finał. Solidna obrona Bielszczan nie wpuszczała nas pod ich bramkę, a jeśli już nam się udawało to w ostatniej chwili ktoś blokował nas strzał. Po tym meczu pozostawał wielki niedosyt, bo nie czuliśmy się gorsi, ale taki jest futbol.

Playarena Gdańsk – Playarena Bielsko-Biała 0:1

Playarena Toruń – Playarena Bygdoszcz 1:1 (karne 5:6)

Finały:

                Mecz o 3. miejsce graliśmy z Playareną Toruń. Ucieszyliśmy się z takiego przebiegu zdarzeń, bo mogliśmy wykazać się na tle kolejnej drużyny i ten pojedynek był najlepszy w naszym wykonaniu. Z pewnością decydował tu fakt, że Toruń grał mecz po meczu, ale postanowiliśmy to wykorzystać. Narzuciliśmy tempo i szybko doprowadziliśmy do bezpiecznego wyniku. Toruń strzelił nam jedynie jedną bramkę po indywidualnej akcji, a poza tą sytuacją było to wzorowe spotkanie naszej defensywy.

                W finale mieliśmy znakomite, bardzo wyrównane widowisko. Bygdoszcz prowadziła już 3:0, a Bielsko-Biała odrobiła te straty. Zwycięzcę wyłoniły rzuty karne, w których lepszy był nasz grupowy rywal.

Mecz o 3. miejsce: Playarena Gdańsk – Playarena Toruń 5:1

Finał: Playarena Bydgoszcz – Playarena Bielsko-Biała 3:3 (karne 2:0)

                Bardzo cieszy nas postawa naszej kadry, mimo porannych problemów z transportem udało nam się dotrzeć do Torunia i sprawić małą niespodziankę. Dziękujemy Marcinowi Szpakowskiemu za obecność na tym turnieju i zdjęcia, które wkrótce zaprezentujemy. Także podziękowania kierujemy do naszych sponsorów: Po Prostu Architekci i Brand Makers, bez których ten wyjazd byłby niemożliwy oraz do sztabu osób wspierających naszą kadrę: Michała Jędrzejewskiego, Mateusza Ziółkowskiego, Mateusza Paszkowskiego i Dominika Niańkowskiego.  Jednak dla nas najważniejszymi aktorami niedzielnego turnieju byli reprezentanci Gdańska w składzie:

1. Sylwester Gumowski (BR) (IM Team)

3. Mateusz Bujak (AST Wrzeszcz)

6. Damian Wilgos (FC Nazwa Nie Gra)

7. Maciej Glaubert (OST Gdańsk)

8. Daniel Koselski (FC Nazwa Nie Gra)

10. Aleksander Litwin (AST Wrzeszcz)

11. Rafał Kuźniarski © (OST Gdańsk)

13. Mateusz Paszkowski (IM Team)

16. Bartek Pawluczuk (FC Nazwa Nie Gra)

Co więcej – w ręce naszych zawodników wpadły dwie (a właściwie jedna) nagrody. Tytuł najlepszego strzelca turnieju musieli podzielić między sobą Daniel Koselski i Aleksander Litwin, którzy z 6 trafieniami zostawili w tyle innych. Serdecznie gratulujemy!

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement