Ligowe
Dodany: Komentarzy: 0

Konkubenci Bytom powalczą o pełną pulę z rozbitą drużyną Celebrytów.

Nieuchronnie zbliżamy się do finałowych rostrzygnięć w lidze. Pozostało już tylko dziewięć kolejek w lidze. Dziewięć meczów i każda drużyna ma do zdobycia jeszcze 27 punktów. Na tym etapie krystalizuje się układ sił w lidze. Drużyny przestawiają swoje założenia i priorytety na ostatnie finalne mecze sezonu. Później już tylko finał ligi mistrzów, mundial w Rosji i mecz pomiędzy Bytomiem a Katowicami w ramach sprawdzianu nowego projektu turnieju miast. Zanim usiądziemy przed telewizorem z zimnym trunkiem w ręku, jednocześnie krzycząc do żony, dziewczyny, kochanki czy też innego swojego partnera: „Przez najbliższe dwie godziny nie mów do mnie!“ , trzeba będzie jeszcze trochę zacisnąć zęby i odwodnić organizm na boisku. Wody tracimy coraz więcej, nie tylko przez zaciętość meczów ale przez utrzymującą się przepiękną pogodę. Podobno Hiszpania i Portugalia już zaczęły zazdrościć nam wysokich temperatur.

 

Uznanym za hit kolejki meczem pomiędzy BKS Cruzeiro z Tornado Team rozpoczęła się 21 tura meczów. BKS nie wytrzymał rangi meczu i niestety wstawił się na mecz bez rezerwowych. Odważna decyzja kapitana Kamila Dabiocha, okazała się fatalną w skutkach. Wobec, świetnie zoorganizowanej drużyny Tornado Team Pani Kapitan Katarzyny Hladik, można powiedzieć, że nie mieli najmniejszych szans. Kapitalną formą popisał się Daniel Schyma, który zdobył, aż osiem goli dla Tornada. Wysoką dyspozycję pokazał również Artur Barański, który jedynie sześć razy wyciągał piłkę z siatki. To znikoma ilość w porównaniu do jego vis a vi Roberta Koja, który, aż siedemnaście razy szukał piłki w bramce. Końcowy wynik 17 : 6 dla Tornado, mówi sam za siebie. Trzy, kolejne punkty dla Katarzyny i klub podtrzymuję passę trzech kolejnych meczów bez porażki.

 

Konkubenci Bytom i Trawczynczyn TT robią sobie strzelnicę z drużyny AKS-u. Najpierw Trawczynczyn w zaległej kolejce wygrywa 31 : 4, zaś dzień później Konkubenci kończą „świetny“ weekend AKS-u, aplikując ponownie ponad 30 bramek tej drużynie. Brawa największe należą się... drużynie AKS, która podjęła rękawicę, będąc prawdopodobnie jedyną drużyną na świecie, która tylko w jeden weekend straciła, aż 65 bramek. Mecz pokazał różnicę klas jaka wytworzyła się pomiędzy družinami z czoła tabeli, a tymi notowanymi niżej. Drużyna Daniela Szmajducha dzielnie wyciąga wnioski z kolejnych meczów i pewnie myśli o nowym sezonie już, by zacząć z czystą kartką papieru kolejną walkę.

 

FC Rozbark ogrywa drużynę Rasta Bytom 8 : 5, natomiast U.K Duma Bytomia gromi Lwy 43 : 2. Istna strzelalina w tym meczu mogła rozerwać Lwy na strzępy. Okupacja ostatniego miejsca w tabeli nadal trwa. Czekam, tak jak pewnie wszyscy, na bardziej ambitne mecze w wykonaniu Lwów, co pokazali już w pierwszej części sezonu nie raz. Sokół Rojca musi uznać wyższość drużyna Dariusza Borowskiego Bravii. Graczem meczu zostaje Szymon Wojtkowiak, zdobywca sześciu bramek dla Bravii. Mecz tych drużyn to był pojedynek młodzieży. Wystarczy spojrzeć na wiek Szymona, czy też drugiego Szymona Majki, z drużyny Rojca oraz Oskara Krawczyka, którzy stanowili o sile obu drużyn. Nie brakło finezji i świetnych ofensywnych akcji czego najlepszym dowodem jest wynik 17 : 11, przypomnę dla klubu Bravia.

Osłabiona KarbAwa potwornie męczyła się w meczu z Extreme Team. Brak kilku kluczowych zawodników odbił się na reszcie drużyny, zaś podwójnie podbudowani, ostatními sukcesami, zawodnicy Ekstremalnych niczym wytrawny myśliwi, czuli krew ofiary i starali się wypatroszyć ją do końca. Brutalny opis, wiem, ale wynik doskonale mnie usprawiedliwia. Ekstramalni wygrali 27 : 7, zrewanżowali się z mecz z jesieni gdzie w podobnej różnicy przegrali z KarbAwą i jednocześnie KarbAwa zanotowała swój najsłabszy występ, tracąc przy tym, pierwszy raz w historii ponad 20 bramek w jednym meczu. Pierwsz liga zobowiązuje do większej koncentracji.

Celebryci przegrywają kolejny ważny mecz tego sezonu i przypominają sobie bardzo cieżką kotwicę, lecąc w ze strzebli ligowej tabeli. Z drugiego miejsca robi się czwartę i kapitan Tomasz Rabiej stoi przed ścianą z czerwonym guzikiem alarmu. W meczu wagi ciężkiej Celebryci ulegli niekwestionowanemu liderowi rozgrywek drużynie Trawczynczyn TT 4 : 12 . Ekipa Dawida Mateji jest aktualnie bliżej wymarzonego nieba i utrzymując taką formę, jedynie niespodziewana katastrofa, może zabrać im mistrzostwo.

 

CELEBRYCI BYTOMKONKUBENCI BYTOM

 

Krótkie podsumowanie poprzedniej kolejki za nami. Więcej informacji znajdziecie na funpejdżach poszczególnych drużyny. Zapraszam do lektury i zapraszam do na kolejkę numer 22 gdzie hitem ogłoszono mecz Konkubenci Bytom – Celebryci Bytom. Kolejna walka wagi ciężkiej dla Celebrytów, już trzecia w ostatních trzech tygodniach. Niestety nie zdali dwóch poprzednich egzaminów i mimo iż wytrzymali swoje rundy w ringu, przegrali na punkty jednogłośnie. Dla ekipy Tomasza Rabieja, będzie to więc mecz wysokiej tremy i chęci przełamania passy porážek i spadków w lidze. Pojedynek dwóch Tomaszów. Konkubenci Tomasza Nikoluka ćwiczyli strzelanie i skuteczność w ostatniej kolejce rozgramiając planowo drużynę AKS-u. Czy po tak wysokim zwycięstwie i stosunkowo łatwym, będą w stanie zmobilizować się na zdecydowanie trudniejszego rywala? Kapitan Konkubentów wyjaśnia tą kwestię w krótkim przedmeczowym komentarzu:


 

Tomasz Nikoluk Mimo, że historia Konkubentów w pierwszej lidze nie jest ani długa, ani okraszona wielkimi sukcesami, to na takie mecze jak ten z Celebrytami czekamy cały sezon. W poprzednim naszym spotkaniu wygraliśmy dość pewnie, ale atmosfera i zaangażowanie w drużynie stały na naprawdę wysokim poziomie i był to jak na razie nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Teraz przyjdzie nam zagrać po dwóch spotkaniach, które niestety nie wymagały od nas pełnej koncentracji i mamy nadzieję, że nie odbije się to na naszej grze. Mamy świadomość z kim i o co przyjdzie nam w niedziele powalczyć. W naszych szeregach wciąż brakuje kontuzjowanego Remika, chyba jednego z najlepszych obrońców w tej lidze, ale jego brak będą musieli nadrobić inni, a kadrę mamy wyrównaną. Do meczu podchodzimy z optymizmem ale świadomością, że gra toczy się o wysoką stawkę. Liczymy na dobrą dyspozycję obu ekip i świetne widowisko.

 

Co na to drugi z Tomaszów? Jak ocenia postawę Celebrytów w ostatnich meczach?

Tomasz Rabiej W ostatnich meczach nie prezentujemy się zbyt dobrze. Wyniki mówią same za siebie. Spodziewaliśmy się ciężkich meczów, zarówno z obecnym mistrzem czyli drużyną FC Rozbark, jak i aktualnym liderem ligi drużyną Trawczynczyn TT. Liczyliśmy na więcej szczęścia w tych meczach. Niestety nie udało się. Kasujemy jednak z pamięci co złe i szukamy szansy na zrewanżowanie się kibicom już w najbliższej kolejce. Rywal po raz kolejny z najwyższej półki. Pierwszy mecz z Konkubentami, co tu dużo mówić, nie wyszedł. Teraz mamy świadomość, że trzy punkty są wręcz wymagane, by pozostać w walce o wysokie miejsce w tabeli. Wraca do nas kilku zawodników, których zabrakło w ostatniej kolejce no i pozostaje wymagać od Nas pracy, pracy i jeszcze raz pracy na boisku, żeby osiągnąć pozytywny wynik.

 

 

 

 

 

FC ROZBARKSOKÓŁ ROJCA

 

Mecz świetnie grających, świetnie przygowanych pod względem technicznym i kondycyjnym drużyn. Sokoły przecierają pierwsze swoje ślady w pierwszej lidze. Mają okazję poznać kolejną z legendarnych już ekip Bytomskiego podwórka Playareny. Drużyna FC Rozbark jest na fali wznoszącej, w ostatniej kolejce minalnym nakładem sił ograli drużynę Rasty Bytom. Zgoła inne nastroje panuję w ekipie Sokoła Rojca, która po dobrym widowisku uległa drużynie Bravii Możemy spodziewać się wielu zwrotów akcji. Czy Mistrz wytrzyma napór młodych wilków?

 

RASTA BYTOMTRAWCZYNCZYN TT

 

Kolejny mecz Rasty, jako drużyny skazanej na pożarcie. Po Rozbarku przyszedł czas na Trawczynczyn TT, a w następnej kolejce już czekają Konkubenci. Ultramaraton z czołówką ligi na dobre rozpoczęty. Pierwszy etap można uznać za udany. Co prawda przegrana z FC Rozbark ale jedynie w stosunku 8 : 5. Ten wynik mówi jedno. Drużyna Tomka Zająca potrafi grać z wyżej notowanym rywalem. Tego należy się spodziewać z ekipą obecnego lidera rozgrywek Trawczynczyn TT. Można opowiadać, że Playarena to podwórkowa liga, gdzie gra zbieranina znajomych, którzy grają dla własnej satysfakcji. Może można tak powiedzieć ale fakty są zgoła inne. Utrzymać wysoką dyspozycję i frekwencję co weekend jest bardzo ciężko. Przypomnę, że gramy dla własnej satysfakcji, zupełnie przeciwnie niż zawodnicy polskiej ekstraklasy, którzy zarabiają nie małe pieniądze, jak na polską ligę. Ekipa TT przegrała trzy mecze, na 21 rozegranych kolejek przy sześciu przegranych meczach obecnego lidera ekstraklasy. Nie licząc pozostałych drużyn jak Legia – 11 porażek. Dawid Mateja i spółka pewnie kroczą po kolejny tytuł mistrzowski. Czy Rasta postawi się równie mocno jak drużynie FC Rozbark?

 

AKS SPÓŁKA BYTOMU.K. DUMA BYTOMIA

 

AKS ma się czego obawiać. Duma Bytomia rozstrzelała Lwy w ostatniej kolejce. Nie codziennie strzela się 43 bramki w jednym meczu. AKS miał w ostatni weekend spory ruch w bramce i zaliczył kiepski ujemny bilans. Stracił aż 65 bramek. Daniel Szmajduch, kapitan drużyny AKS-u musi mieć przygotowaną dobrą mowę motywacyjną. Zawodnicy muszą jednak podchodzić do każdego meczu bez respektu i z zimnymi głowami. Duma Bytomia walczy o środek tabeli i „ciuła“ punkty dosyć skrupulatnie, punktując niżej notowanych rywali. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie.

 

LWY ORLIKABKS CRUZEIRO

 

Lwy chyba najchętniej zamkneli by obecny sezon i schowali się gdzieś do szafy. Bynajmniej takie sprawiają wrażenie. Ostatnia porażka, w której stracili, aż 43 bramki, pogrążyła ich jeszcze bardziej. W nadchodzącym meczu mogą liczyć na bardziej wyrównaną walkę. Ich rywal, popularne Lisy nie są również w swojej szczytowej formie. Nie mogą zaliczyć do udanych ostatních meczów. Mecz z Lwami może być dla nich okazją do odbudowania formy. Czy tak będzie, można będzie sprawdzić już w najbliższy weekend.

 

TORNADO TEAMKARBAWA

 

Tytuł drużyny miesiąca nie zdobyli przypadkowo. Kapitan Katarzyna Hladik, może być bardzo dumna z zaangażowania swoich piłkarzy w obecnych rozgrywkach. Zawodnicy nie mają do nikogo respektu i dzięki temu pozostają w grze o najwyższej miejsca w tabeli. W ostatním meczu pewnie pokonali BKS Cruzeiro. Była to ich trzecia z rzędu wygrana, dzięki tej postawie zdobyli również uznanie pozostałych drużyn, którzy ogłosili drużynę Kasi, drużyną miesiąca. Nagrody i laury nie powinny namieszać w głowach zawodnikom, którzy kolejny raz będą chcieli uznać swoją wyższość nad rywalami. Zespół KarbAwy przystępuje do spotkania z bagażem trzech porážek z rzędu. Złe nastroje w drużynie tonuje Paweł Komisarczyk, zapowiadając walkę do końca.
Trzy punkty będzie zdobyć bardzo trudno i sam Marcin Prymka nie poprowadzi drużyny do wygranej.

 

EXTREME TEAMBEUTHEN09

 

Betoweni nadal w kryzysie. Przyczyny pasma porážek stara się doszukać kapitan Paweł Bajon ale najwyraźniej nieskutecznie. Boisko weryfikuje wiele cech indywidualnych zawodników oraz drużyny, jako kolektywu. Gdzieś w ostatních tygodniach piłkarze Betowenów pokazują te bardziej nie przydatne cechy. Na horyzoncie kolejna mocna drużyna. Grafik jest nieugięty i nieobłagany, więc trzeba będzie stawić czoła drużynie, która potrafiła przezwyciężyć kryzys i w tej chwili nadal liczy się w walce o szczyt tabeli. Ekstremalni ponownie potrafią zmobilizować swoich najważniejszych piłkarzy w weekend i zagrać na wysokim poziomie, czego dowodem były ostatnie mecze, w tym zwycięstwo w ubiegłej kolejce z zespołem KarbAwy. Czy będzie to kolejny dobry mecz Ekstremalnych?

 

MIAZGA ŁAGIEWNIKIBRAVIA

 

Chciałbym wszystkim przypomnieć, że Miazga nie przegrała meczu od czterech kolejek. Zupełnie odmieniona drużyna Adriana Katroshiego, wkońcu pokazuje grę w piłkę, jaką raczyła nas w ubiegłym sezonie. Co prawda walka o więcej niż środek tabeli wydaje się być niemożliwa już do osiągnięcia, jednak zostało wiele do zrobienia by odbudować swoją opinię po pierwszej, fatalnej rundzie rozgrywek. Bravia ma na celwniku trzy punkty w tym meczu. Inny wynik, niż wygrana będzie traktowany jak porážka. Bravia udanie wróciła do gry o mistrzostwo i mobilizuje się na każdą drużynę bardzo mocno.
Tym razem trafi na drużynę niesioną wygranymi i bardzo ambitną, dlatego przypuszczam, że Kapitan Dariusz Borowski dysygnuje najlepszych swoich graczy, z bardzo szerokiej kadry klubowej.

 

Kolejka pod znakiem ciężkich gier środka i dołu tabeli z družinami z górnej części ligowej stawki. Tabela klaruje się coraz bardziej, wiem kto będzie walczył o utrzymanie w lidze, jak i wiem kto będzie starał się jak najbardziej zbliżyć do czołówki. Każde miejsce powyżej 10 to mocna pozycja, rzutująca na rozkład sił w końcowej fazie rozgrywek. Miejsca premiowane awansem do półfinałów mistrzostw polski są ograniczone, a chętnych, jak co roku za dużo. Kto ostatecznie sięgnie po laury zwycięzców? Zapraszamy do śledzenia Bytomskiego podwórka Playareny.

 

Pyrsk Ludkowie

 

powrót do listy

Komentarze

Brak komentarzy
Jeżeli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany. Zaloguj
Advertisement