Zakończyła się kolejna część rozgrywek pucharowych w naszym mieście. Poniżej parę słów o każdym meczu i o parach, którym udało się zameldować w ćwierćfinałach.
 

KS Górnik Klimontów - ToNieMy 13:4

Obydwie ekipy znają się ze sobą już bardzo dobrze, grają w jednej lidze już nie pierwszy sezon. Niespodzianki w tym meczu nie było. Aktualni wicemistrzowie Sosnowca wiedzieli od samego początku, co chcą osiągnąć i stali przy tym twardo, zdobywając kolejne metry boiska, bo przecież wiadomo, że mierzą znacznie wyżej niż 1/8 finału.
 

FC Invincible - Osasuna Sosnowiec 3:0

Zawodnikom tych drużyn niestety nie udało się ustalić wspólnego terminu spotkania, w związku z czym mecz nie doszedł do skutku. Do dalszego etapu rozgrywek przeszedł zespół drugoligowca.

Tsunami Klimontów - KS Juliusz 9:10

Odwieczni rywale, których mecze praktycznie zawsze są wyrównane i kończą się mała przewagą. Tym razem zwycięsko wyszedł ze starcia KS Juliusz, który w pierwszej połowie wypracował sobie solidną przewagę nad rywalami, strzelając 8 bramek, a tracąc tylko 2. Dla Tsunami zabrakło czasu na odrabianie strat i po zdominowaniu prawdopodobnie najcięższej pucharowej grupy odpadło z rywalizacji już w tej fazie.

Flaschke - *PIASKI* 5:10

Dla tych, którzy znają trzecioligowy zespół, wynik na pewno nie jest zaskoczeniem. W tym sezonie już nie raz pokazał on na co go stać, a konsekwentna gra  w tym meczu doprowadziła go do ćwierćfinału. Naszym zdaniem można nazwać *PIASKI" czarnym koniem turnieju.

Yokomani DG - Sosnowiec City FC 28:6

Prawdopodobnie największa dominacja wśród wszystkich par. W tym spotkaniu zadecydowało na pewno doświadczenie. Zespół Sosnowiec City FC uczestniczy w 2 lidze dopiero pierwszy sezon, a i tak pokazał już w grupie, że jest w stanie wyeliminować pierwszoligowca.

Amatorki - KS Unia Zagórze 14:7

Po pierwszej połowie mogliśmy być świadkami niespodzianki, ponieważ to właśnie zespół z Zagórza prowadził, jednakże najmocniejsza sosnowiecka drużyna nie mogła pozwolić na dalszy luz rywalom i wzięła się za odrabianie strat. Druga połowa to pełna kontrola nad meczem w jej wykonaniu, a efekt - awans.

AKS Gołonóg - FC Gwiezdna 7:19

Nie każdy spodziewałby się takiego wyniku po tym meczu. Co tu dużo mówić, pełna kontrola nad meczem i dominacja ze strony zespołu Gwiezdnej.

Steelers United - Dąbrowskie Albatrosy 11:8

Można powiedzieć, że swego rodzaju niespodzianka, ponieważ zespół Albatrosów walczy o mistrzostwo w tym sezonie, a odpada na wczesnym etapie rozgrywek pucharowych. Mecz był cały czas wyrównany, jednakże to właśnie Steelersi jako pierwsi zdobyli przewagę, a potem ciągnęli ją do końca. O końcowym rezultacie najprawdopodobniej zaważyło odskoczenie drugoligowca na kilka bramek, których zespół z Dąbrowy nie zdołał odrobić.

Pary ćwierćfinałowe:

KS Górnik Klimontów - FC Invincible
KS Juliusz - *PIASKI*
Yokomani DG - Amatorki
FC Gwiezdna - Steelers United