Gracz #PlayarenaŁódź: Leon Hovhannisyan
Tym razem w cyklu "Gracz #PlayarenaŁódź" gościmy zawodnika Gangu Armenii. Sprawdźcie, co miał nam do powiedzenia o łódzkich rozgrywkach Playarena Leon Hovhannisyan.
W jaki sposób trafiłeś do rozgrywek Playarena?
Za pomocą znajomych, którzy kiedyś zaprosili mnie do drużyny. Pozdro SAF.
Najbardziej pamiętny moment z ubiegłego sezonu?
Zremisowany 6:6 mega zacięty mecz w dobrej sportowej atmosferze z Gibonami, w którym niestety nie mogłem zagrać.
Wymień według Ciebie TOP 3 drużyn ze swojej ligi?
Z tych, z którymi miałem okazję grać, to CyrekITeam, Kozaki UA i Szczaw Chryzantemy.
Kto według Ciebie wygra Puchar Łodzi?
Myślę, że Nosterek to dźwignie.
Z kim ze swojej drużyny najlepiej rozumiesz się na boisku?
Z Wojtkiem Bajerskim.
A poza boiskiem?
Z braćmi Owikiem i Arsenem Karapetyan.
Ulubiony zespół w rozgrywkach Playarena?
Za atmosferę na meczu - Szczaw Chryzantemy.
Przeciwko jakiej drużynie/jakiemu zawodnikowi grało Ci się najtrudniej?
Przeciwko Ognistym Gibonom i Damianowi Osetowi z tej właśnie ekipy.
Największy sukces ze swoją drużyną?
Na razie awans do 3 ligi, ale celujemy wyżej.
Wymień 6 zawodników, którzy według Ciebie powinni grać w podstawowym składzie kadry Łodzi?
Wymienię głównie zawodników, których grę widziałem: Kamil Bendkowski, Damian Kopa, Dawid Sarafiński, Adam Patora, Wiktor Żytek i Zapi z Toros w bramce.
Co sądzisz o podwyższeniu wpisowego?
Jeśli ma to wymiernie poprawić rozgrywki, to czemu nie.
Co mogłoby przyciągnąć nowych zawodników do rozgrywek Playarena w Łodzi?
Większy rozgłos dla niższych lig, przydzielanie sędziów do meczu (na to może pójść podwyższone wpisowe) czy załatwianie orlików do użytku tylko dla zespołów Playarena, jak to ma miejsce w niektórych innych miastach.
Czy uważasz, że dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby Mistrz Łodzi w sezonie 2017/2018 dostał od razu przepustkę do wielkiego finału MP?
Uważam, że tak, ponieważ mamy jedną z najlepszych lig w Polsce.
Na kim się wzorowałeś w młodości?
Kaka za młodu, Maldini teraz.
Kogo nominujesz do wywiadu? (byle nie ze swojej drużyny)
Różę z Niechcianych.
Komentarze