Kapitanowie zespołów borykają się w Lidze Nike Playarena z wieloma problemami. Wydaje się, że największym z nich jest niska frekwencja zawodników na meczach ligowych, lecz zdarza się również, że w niektórych ekipach kadra drużyny jest zbyt liczna i nie wiadomo, jak poradzić sobie z daniem szansy gry każdemu. Dowodem na to, że jest to możliwie, jest bez wątpienia jedna z wrocławskich drużyn. Mowa o INDATA Software Sparcie Błonie II Wrocław, której kapitanem i prezesem jest Łukasz Zajm.

Dawid Murawski: Ile osób liczy Twój zespół i jak do tego doszło, że macie aż tylu zawodników?

Łukasz Zajm: Kadra zespołu INDATA Software Sparta Błonie II Wrocław liczy w rozgrywkach Playarena ponad 50 zawodników, natomiast kadra pierwszego zespołu, kierowanego przez Michała Izydorczyka, jest węższa i liczy około 30 osób. Ogólnie w naszym klubie w trakcie jednego "ligowego" miesiąca w meczu lub treningu bierze udział około 70 graczy. Od lat pracujemy nad tym, aby klub cieszył dobrą renomą, a to przyciąga nowych chętnych do gry w naszym zespole. Nabór do klubu trwa praktycznie przez cały rok. Chcemy przyciągać do siebie ludzi dobrą organizacją i możliwością gry.

Jak radzicie sobie z tym, aby nikt nie czuł się pokrzywdzony z powodu braku gry? Macie opracowany jakiś system do wyboru kadry i składu na mecz?

W związku z tym, że równolegle w trakcie sezonu występujemy na czterech frontach, praktycznie każdy trenujący zawodnik jest w stanie zaspokoić swoje sportowe ambicje i uzyskać możliwość występów na boisku. Jeśli nie w B lub C klasie, to w Lidze Nike Playarena i na odwrót też. System doboru zawodników na mecze polega na tym, że zawodnicy mają 2-3 dni czasu na zgłoszenie swojej gotowości do udziału w spotkaniu. Następnie ze zgłoszonych osób trener lub osoba kierująca drużyną powołuje kadrę meczową i tylko te osoby mają możliwość wzięcia udziału w danym starciu.

Sparta rozgrywa swoje mecze także poza Ligą Nike Playarena. Gdzie dokładnie?

Tak, poza Ligą Nike Playarena gramy także w rozgrywkach PZPN na dużym boisku. Nasz pierwszy zespół występuje od 5 lat w B klasie, gdzie cały czas jesteśmy w czubie tabeli i walczymy o upragniony awans do A klasy. Od trzech lat funkcjonuje także nasza drużyna rezerw, która występuje na poziomie wrocławskiej C klasy. Co więcej, uczestniczymy również w rozgrywkach Pucharu Polski PZPN, a od czasu do czasu bierzemy udział w jakichś pojedynczych turniejach. Jednocześnie trenujemy także 2-3 razy w tygodniu.

Czy macie na swoim koncie jakieś znaczące sukcesy i jak wygląda u Was atmosfera, skoro macie tak wielu zawodników?

Naszym największym sukcesem jest zdobycie mistrzostwa C klasy w 2011 roku oraz trzykrotne podium na koniec sezonu w B klasie. Trzy razy kwalifikowaliśmy się także do Mistrzostw Polski Ligi Nike Playarena (w 2008, 2009 i 2016 roku). Sukcesem jest ponadto posiadanie w obecnym sezonie dwóch zespołów w Ekstraklasie wrocławskiej Ligi Nike Playarena. W zespole panuje dobra atmosfera w dużej mierze dlatego, że w składzie znajdują się zawodnicy, którzy po prostu chcą grać w tym klubie i walczyć w jego barwach na boisku.
 

Jak widać, posiadanie bardzo szerokiej kadry nie musi wiązać się z problemami i są sposoby na to, aby sobie z nimi poradzić. A czy Wy w swoich miastach macie drużyny, które są w podobnej sytuacji? A może to Wasz zespół posiada w kadrze bardzo wielu zawodników? Jeśli tak, to jak sobie z tym radzicie? Czy to Wasz atut czy problem?